Przez wiele lat osoby uszkodzeniami słuchu przez barierę językową były wykluczane ze społeczeństwa. Trudności w rozumieniu mowy i komunikowaniu powodowały ograniczenie w prawach obywatelskich, niemożność rozwoju oraz odsunięcie od życia społecznego.
Pierwsze starania znalezienia pomocy osobom niesłyszącym podjęto w Hiszpanii w XVI wieku. W pewnym arystokratycznym rodzie de Velasco, prawdopodobnie z powodu wad genetycznych, urodziło się wiele dzieci z uszkodzonym narządem słuchu. Ówczesne prawo stanowiło, że ci którzy nie są w stanie wyrazić własnej woli, nie mają prawa do dziedziczenia. Wykluczyło to część członków rodziny z tego przywileju. Podjęto starania, aby nauczyć mówienia osoby niesłyszące. Pierwszymi nauczycielami, którzy zajęli się tym problemem byli brat Pedro Ponce de León
oraz Emanuel Ramirez de Carrión. Edukacja ta sprowadzała się wyłącznie do nauki języka mówionego. Prawdopodobnie uczniowie porozumiewali systemem wizualno-przestrzennym w postaci gestów, ale umiejętność ta nie była rozwijana podczas lekcji i nie postrzegano jej jako oficjalny sposób komunikacji.
W XVIII w otworzono szkoły dla osób niesłyszących w Anglii i Francji, nieco później w Niemczech i w Polsce. Edukacja nadal skupiała się na nauce języka mówionego. Ksiądz Jakub Falkowski przeniósł do polskich szkół koncepcje de l’ Éppée’go, która zakładała słuszność wprowadzenia metod wizualnych wspomagających komunikację. Francuski uczony zatrudniał niesłyszących wykładowców do szkół i wprowadził francuski język migowy jako język wykładu. Działania de l’Eppe’ przyczyniły się do powstania nowej grupy społecznej- niesłyszących inteligentów. Niestety te praktyki zostały zakazane, uznano język migowy za prymitywną formę komunikacji. Zakazywano uczniom posługiwania się nim pod groźbą sankcji, zmuszano ich do mówienia i słyszenia mowy, nawet jeśli to było poza ich możliwościami percepcji słuchowej. Te działania negatywnie wpłynęły na efektywność uczenia w całej europie.
Języki migowe przetrwały dzięki społeczności osób niesłyszących. W XX wieku z pomocą przyszła nauka. Rozpoczęto badania naukowe nad skutecznością języka migowego wobec ograniczenia się do nauki języka mówionego. Uznano język migowy za skuteczną formę komunikacji osób z uszkodzonym narządem słuchu. Od tego momentu w całej Europie zaczęły się rozwijać rodzime systemy migowe, które były wykorzystywane również w szkołach i na uczelniach.
Historia języka migowego pokazuje jak ważne jest nauka i prowadzenie badań, obserwacji klinicznych dla oceny efektywności danej metody. Ukazuje również, jak ważne jest umożliwienie drugiej osobie wyrażania własnych potrzeb, woli bez względu na sposób komunikacji.
Anna Gajda
Literatura:
- Świdziński M., Język migowy [w]: Podstawy neurologopedii. Red. T. Gałkowski, E. Szelag, G. Jastrzebowska.
2005
2.Woźniak O.,Migiem do mnie mów!, „Niezbędnik Inteligenta”, nr 11, 2012.
- Walewski P., Migam, więc jestem, „Ja My Oni. Poradnik Psychologiczny Polityki”, nr 8, 2016
Dodaj komentarz